Awaria elektrociepłowni Pomorzany w Szczecinie. Jak informuje reporterka RMF FM Aneta Łuczkowska, oba bloki dostarczające mieszkańcom miasta ogrzewanie i ciepłą wodę przestały działać. To oznacza chłodniejsze kaloryfery na lewobrzeżu miasta.
Mieszkańców części Szczecina może czekać chłodniejszy koniec tygodnia. Jak informuje Szczecińska Energetyka Cieplna, z powodu awarii Elektrociepłowni Pomorzany dzisiaj, tj. 18 stycznia, wystąpią ograniczenia dostaw ciepła i ciepłej wody do odbiorców w lewobrzeżnej części miasta. W pierwszej kolejności ograniczenia obejmą dostawy ciepłej wody, w dalszej kolejności ogrzewanie.
Jak informuje Danuta Misztal, rzeczniczka SEC, w praktyce oznacza to chłodniejsze kaloryfery i niższą temperaturę ciepłej wody w kranie. Stopień niedogrzania uzależniony będzie od położenia budynków względem sieci ciepłowniczej. Im bliżej sieci magistralnych tym będą mniejsze utrudnienia. Wpływ będzie mieć standard techniczny budynków i stopień termomodernizacji oraz stanu instalacji wewnętrznej, które przekładają się na mniejsze lub większe zapotrzebowanie na ciepło - tłumaczy Danuta Misztal z SEC.
Szczecińska Energetyka Cieplna już uruchomiła awaryjne źródła ogrzewania, ale w sieci brakuje nawet 25 proc. gigadżuli.
Będzie to odczuwalne na pewno na Pomorzanach, a także w domach położonych daleko od głównej magistrali ciepłowniczej, bo tam - mówiąc obrazowo - najtrudniej będzie "dopchnąć" gorącą wodę pochodzącą z innych ciepłowni.
Wytwarzane ciepło ma zwiększyć też drugi obiekt PGE - elektrociepłownia "Szczecin".
Szczeciński magistrat apeluje, by w związku z awarią ogrzewania nie wysyłać jutro dzieci do żłobków i przedszkoli. Kto nie może zapewnić dziecku opieki w domu, musi pamiętać, by cieplej je ubrać.
7 szczecińskich żłobków będzie w piątek nieczynnych, dzieci zostaną przeniesione do placówki przy ulicy Niedziałkowskiego. Wprawdzie ta placówka nie ma alternatywnych źródeł ogrzewania, natomiast urząd miasta zadba o to, aby dzieciaki spędziły czas we w miarę komfortowych warunkach. W tym celu zostały tam dostarczone urządzenia grzewcze, które zapewnią komfort termiczny - powiedziała Marta Kufel z miejskiego centrum informacji.
Przedszkola będą czynne normalnie. W związku z trwającymi feriami jest w nich mniej dzieci, na ten moment trudno powiedzieć, w których placówkach skutki awarii będą szczególnie odczuwalne.
Najprawdopodobniej rozszczelnieniu uległa rura wewnątrz kotła grzewczego. O godzinie 16 planujemy wyłączyć kocioł. Potem około 12 godzin potrwa jego schładzanie. Kocioł pracuje w temperaturze ponad 1000 stopni, więc dopóki się nie schłodzi, nikt nie może się do niego nawet zbliżyć. Jeśli potwierdzą się nasze przypuszczenia co do źródła usterki, to do niedzieli powinno udać się to naprawić - powiedział Artur Michniewicz z PGE, do której to spółki należy elektrociepłownia na Pomorzanach.
W elektrociepłowni na Pomorzanach, która jest największym dostawcą ciepła w mieście, trwają przygotowania do naprawy usterki. Mają potrwać - według deklaracji PGE - do niedzieli. To znaczy, że sieć ciepłownicza ponownie napełni się w 100 proc. dopiero w poniedziałek.