26 osób, w tym byli członkowie zarządu Grupy Azoty Zakłady Chemiczne Police S.A., stanie przed sądem. Prokuratura Regionalna w Szczecinie zarzuca im niekorzystne rozporządzenie mieniem i wyrządzenie szkody wielkich rozmiarów. Chodzi o ponad 87 milionów złotych.

REKLAMA

Do sądu wpłynął właśnie akt oskarżenia.

Śledczy badali okoliczności zawarcia przez Grupę Azoty Zakłady Chemiczne Police S. A. umowy nabycia akcji senegalskiej spółki African Investment Group S.A., która miała zajmować się poszukiwaniem fosforytów.

Jak ustalono spółka założona przez senegalskiego polityka nie miała w tym zakresie żadnego doświadczenia, a przedstawiciele Rady Nadzorczej Zakładów Police zostali wprowadzeni w błąd, co do wartości akcji nabywanej spółki, a następnie co do dokonywania niezasadnych płatności tytułem poszczególnych transz ceny akcji.

"W konsekwencji doszło do wyrządzenia spółce szkody majątkowej wielkich rozmiarów, w kwocie 87.153.700 zł" - podała Prokuratura Regionalna w Szczecinie.

W trakcie negocjacji warunków umowy nie przedstawiono żadnych miarodajnych danych dotyczących zasobności złóż, które miała eksploatować African Investment Group S.A. "Zebrany w sprawie materiał dowodowy wskazuje, iż złoża co do których pierwotnie zakładano eksploatację, wyczerpały się po wydobyciu zaledwie ok. 100 ton surowca" - poinformowała prokuratura.

Według śledczych już na etapie wykonywania umowy nabycia akcji, osoby zarządzające wówczas ZCH Police S.A. miały świadomość wyczerpania się złóż fosforytów. Podjęto kroki mające na celu pozorowanie wydobycia tego surowca. Spółka African Investment Group podpisała umowę z inną firmą senegalską, która wydobywała z własnych złóż fosforyty, a następnie dostarczała do Zakładów Chemicznych Police S.A. jako rzekomo pochodzące z wydobycia własnego African Investment Group.

Jak dodano "zarządzający Grupą Azoty Zakłady Chemiczne Police S.A., już w lutym 2015 roku dysponowali opinią prawną wskazującą na brak przesłanek do zapłaty środków za senegalskie akcje.

Liczący 1300 stron akt oskarżenia dotyczy też innych przestępstw m.in. przywłaszczenia środków finansowych Fundacji Grupy Azoty na rzecz Rozwoju Piłki Siatkowej Kobiet, nieprawidłowości przy zakupie ilmenitu kenijskiego przez Grupę Azoty ZCH Police, wyrządzenia szkody majątkowej ZCH Police przy realizacji usług transportowych, jak również utrudniania postępowania przygotowawczego.

26 oskarżonym postawiono 59 zarzutów. Wśród nich są m.in. były prezes Grupy Azoty Zakłady Chemiczne Police S.A. - Krzysztof J. i wiceprezes Wojciech N. Prokuratura zarzuca im: niekorzystne rozporządzenie ponad 87 milionów złotych i wyrządzenie przez to spółce szkody w wielkich rozmiarach, a także oszustwa i poświadczanie nieprawdy.

Większość z tych przestępstw zagrożona jest karą do 10 lat pozbawienia wolności.