Do niecodziennego zdarzenia doszło w Bezrzeczu (woj. zachodniopomorskie). Kobieta nie mogła wydostać się z balkonu po tym, jak jej 3-letni syn zatrzasnął drzwi od środka mieszkania. Konieczna była interwencja strażaków.
O tym, że dzieci potrafią w krótkim czasie wpakować się w kłopoty przekonała się mieszkanka Bezrzecza. Kobieta w poniedziałkowy ranek wyszła z mieszkania na balkon. W tym czasie jej 3-letni syn zatrzasnął za nią drzwi.
Kobieta została uwięziona na balkonie, a w mieszkaniu zostało jedynie dziecko. Matka zaalarmowała sąsiadów, którym nie udało wejść się do jej domu, ponieważ drzwi były zamknięte na klucz.
Na miejsce pojechali strażacy, którzy otworzyli drzwi i wspólnie z policjantami weszli do środka mieszkania. Na szczęście zarówno kobiecie, jak i chłopcu nic się nie stało. 3-latek cały i zdrowy trafił znów pod opiekę swojej mamy.
"Pamiętajmy, że dzieci szczególnie te mniejsze mają najróżniejsze pomysły. Dlatego miejmy milusińskich na oku, dbajmy o odpowiednie zabezpieczenia drzwi i okien przed dziećmi. W domu powinniśmy uniemożliwić im dostęp do detergentów i leków, aby nie narazić naszych pociech na zagrożenie życia lub zdrowia" - apelują policjanci.