Związkowcy z Polskiej Grupy Górniczej chcą pilnych rozmów dotyczących sytuacji w górnictwie. Dziś wysłali w tej sprawie list do wicepremiera Jacka Sasina. Zapowiadają, ze jeśli rozmów nie będzie, zrobią to, na co pozwala im ustawa o związkach zawodowych.
Jak informuje reporter RMF FM Marcin Buczek, są trzy sprawy, o których chcą rozmawiać przedstawiciele górników.
Związkowcy chcą wiedzieć, czy, a jeśli tak, to jakie są plany rządu wobec górnictwa. Chodzi o ewentualne inwestycje w nowe złoża i zatrudnienie nowych pracowników. A wszystko to w kontekście ostatnich nacisków na zwiększanie wydobycia związanego z zapotrzebowaniem na węgiel.
Kolejny wątek to ceny węgla, bo według związkowców np. PGG sprzedaje swój towar branży energetycznej po zbyt niskich cenach.
Jest wreszcie wątek inflacji i wzrostu cen, a tym samym podwyżek wynagrodzeń dla górników.
Związkowcy także, ale już poza wspomnianym listem, krytycznie komentują zawieszenie norm jakościowych sprzedawanego węgla.
Ta decyzja tylko w niewielkim stopniu próbuje porządkować sytuację na krajowym rynku węglowym - mówi Bogusław Ziętek, lider Sierpnia 80.
Rząd na dwa miesiące zawiesił przepisy w tej sprawie. To oznacza możliwość sprzedawania węgla gorszej jakości.