Dwa miejskie autobusy zderzyły się w centrum Gliwic. Jedna osoba trafia do szpitala. Wstępnie ustalono, że kierowca jednego z pojazdów wymusił pierwszeństwo.
Informację o zderzeniu autobusów służby dostały ok. godz. 15. Do wypadku doszło na skrzyżowaniu ul. Tarnogórskiej z Grottgera i Skowrońskiego. Jeden z autobusów jechał główną drogą w stronę Tarnowskich Gór, a drugi wyjeżdżał z bocznej ulicy.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń, kierujący autobusem wyjeżdżający na tzw. zielonej strzałce z ul. Skowrońskiego wymusił pierwszeństwo na pojeździe jadącym Tarnogórską. Doszło do uderzenia na wysokości kabiny kierowcy - przekazał rzecznik gliwickiej policji podinsp. Marek Słomski.
Kpt. Damian Dudek z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gliwicach powiedział PAP, że autobusami podróżowało 40 osób. Same opuściły pojazdy jeszcze przed przyjazdem strażaków. Sześć osób zostało przebadanych przez zespół ratownictwa medycznego, jedna z nich została przetransportowana do szpitala - potwierdził strażak. Chodzi o nastolatkę. Służby zapewniają, że jej życie nie jest zagrożone.
Na miejsce skierowano pięć zastępów strażackich.