Śmiertelne zatrucie tlenkiem węgla w Zawierciu. Nie żyje 22-letni mężczyzna, który w nocy został znaleziony nieprzytomny w wannie.
W łazience znajdował się gazowy przepływowy podgrzewacz wody.
To druga ofiara śmiertelna czadu w województwie śląskim w tym sezonie grzewczym.
W niedzielę wieczorem strażacy interweniowali w mieszkaniu przy ul. Nowej w Częstochowie, gdzie czadem podtruł się 45-latek. Trafił do szpitala.
Czad, czyli tlenek węgla jest gazem bezwonnym, bezbarwnym i pozbawionym smaku. W układzie oddechowym człowieka wiąże się z hemoglobiną 250 razy szybciej niż tlen, blokując dopływ tlenu do organizmu. Objawami lżejszego zatrucia są ból i zawroty głowy, osłabienie i nudności. Następstwem ostrego zatrucia - przy dużych stężeniach tego gazu - może być nieodwracalne uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego, niewydolność krążeniowo-oddechowa i śmierć.