Dwie osoby zginęły w wypadku szybowca pod Częstochową, w pobliżu lotniska w Rudnikach. Śmierć ponieśli instruktor oraz kursant - dowiedział się nasz dziennikarz. Informację o wypadku otrzymaliśmy na Gorącą Linię RMF FM.
W wypadku zginęli: 17-letni kursant, mieszkaniec woj. warmińsko-mazurskiego, oraz 58-letni instruktor z Mazowsza.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że wypadek wydarzył się zaraz po starcie. Szybowiec wzniósł się w powietrze i chwilę później runął na drzewa.
Wszystko to wydarzyło się około 300 metrów od pasa startowego w rejonie lotniska w podczęstochowskich Rudnikach.
Teren wypadku został odgrodzony. Wrak szybowca zostaje na miejscu tak, aby można było zebrać wszelkie ślady, pomagające wyjaśnić przyczynę katastrofy.
Wypadek miał miejsce tuż po południu w miejscowości Kościelec. Na miejsce wysłano osiem strażackich zastępów. Strażacy dotarli na miejsce wypadku, wydobyli z wraku dwie osoby i przekazali je ratownikom. Lekarz potwierdził zgon obu tych osób.
Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają na miejscu sprawę katastrofy.