Największa uczelnia w woj. śląskim, Uniwersytet Śląski w Katowicach, w semestrze letnim, od 21 lutego, wraca do nauczania w formie stacjonarnej z elementami kształcenia zdalnego – poinformowała rzeczniczka uczelni Małgorzata Poszwa. Decyzja została podjęta w związku z poprawiającą się sytuacją epidemiologiczną wśród uczelnianej społeczności. Wciąż jednak obowiązywać będą specjalne środki ostrożności w budynkach UŚ.
Z uwagi na spadek zachorowań na Covid-19 w kraju, a przede wszystkim w naszej uczelni, Rektor Uniwersytetu Śląskiego podjął decyzję o rozpoczęciu kształcenia w semestrze letnim 2021/22 w formie stacjonarnej z elementami kształcenia zdalnego oraz przywróceniu 1. (żółtego) stopnia zagrożenia – przekazała rzeczniczka.
Wykłady w dużych grupach mogą odbywać się zdalnie. Nie zaleca się przy tym, aby w jednym dniu student musiał uczestniczyć w zajęciach stacjonarnych i zdalnych.
W trakcie zajęć dydaktycznych oraz w przestrzeniach wspólnych, obowiązkowe będzie noszenie maseczek ochronnych zakrywających usta i nos (z obowiązku zwolniony jest prowadzący zajęcia oraz osoby wypowiadające się).
Uniwersytet Śląski w przypadku podejrzenia objawów choroby zaleca pozostanie w domu oraz skorzystanie z konsultacji lekarskiej lub wykonanie testu w kierunku Covid-19.
Uniwersytet Śląski przeszedł na zdalny tryb nauczania pod koniec stycznia. Rektor podjął tę decyzję w związku z radykalnym wzrostem liczby potwierdzonych infekcji wirusem SARS-CoV-2 w regionie. W formie stacjonarnej realizowano tylko zajęcia, co do których dziekan wydziału zdecydował, że są niezbędne i możliwe do organizacji z zachowaniem bezpieczeństwa sanitarnego.