Osiem powiatów w Śląskiem objętych zostało ostrzeżeniem meteorologicznym dotyczącym burz i intensywnych opadów deszczu. To oznacza, że mogą też rosnąć poziomy wody w rzekach.

REKLAMA

Od wtorku strażacy w Śląskiem cały czas usuwają skutki burz i nawałnic. Do dzisiejszego poranka to było prawie 80 interwencji związanych z pogodą.

Najwięcej interwencji było m.in. w okolicach Częstochowy, Tarnowskich Gór i Bielska-Białej. W zdecydowanej większości chodziło o usuwanie połamanych drzew, konarów i gałęzi, które niebezpiecznie zwisały m.in. nad plami zabaw czy boiskami.

W Tarnowskich Górach wiatr uszkodził poszycie dachu. Teraz w Będzinie strażacy usuwają złamany konar, który zablokował wjazd do jednego z domów.

Rano w okolicach miasta było krótkie oberwanie chmury i z tego powodu m.in. na drodze nr 86 utworzyły się utrudniające jazdę wodne rozlewiska. Intensywnych opadów w części województwa należy spodziewać się do wieczora.