Jedna osoba zginęła w nocy z poniedziałku na wtorek w zderzeniu samochodu osobowego i ciężarówki na autostradzie A4 w Rudzie Śląskiej. Według wstępnych ustaleń do wypadku doszło, gdy kierowca osobówki, obywatel Hiszpanii, wjechał na autostradę pod prąd. Doprowadził do czołowego zderzenia z ciężarówką.
Jak przekazała śląska policja, do wypadku doszło na wysokości MOP Halemba, na jezdni w kierunku Katowic. Droga była przez pewien czas zablokowana. Rano nieprzejezdny był jeszcze jeden z trzech pasów ruchu.
"Wstępnie ustalono, że dzisiaj ok. 1 39-letni kierowca samochodu osobowego marki Audi (obywatel Hiszpanii) wjechał na autostradę pod prąd i po przejechaniu około 200 m doprowadził do zderzenia czołowego z samochodem ciężarowym" - opisywali policjanci.
Kierowca samochodu osobowego zginął na miejscu.
Do szpitala z lekkimi obrażeniami przetransportowane zostały natomiast dwie osoby podróżujące autem ciężarowym.