Nie będzie prokuratorskich zarzutów związanych z zakażeniem koronawirusem i śmiercią pacjentów w ośrodku opieki w Czernichowie w Śląskiem. Do licznych zakażeń i zgonów doszło tam wiosną 2020 roku. Jak dowiedział się dziennikarz RMF FM, po dwuletnim śledztwie prokuratura w Bielsku-Białej umorzyła śledztwo w tej sprawie.
Śledczy analizowali, czy rozprzestrzenianie się choroby mogło doprowadzić do tego, że ktoś z pracowników placówki nie wywiązywał się ze swoich obowiązków. W bielskiej prokuraturze, nie stwierdzono popełnienia przestępstwa.
Przesłuchano ponad 300-u świadków, analizowano dokumentację medyczną około stu pacjentów, wyniki sekcji zwłok i specjalistycznych badań 9 osób.
Wiosną ponad dwa lata temu w ośrodku, gdzie przebywali m.in. starsi i obłożnie chorzy pacjenci z licznymi innymi schorzeniami koronowirusem zakażonych zostało kilkadziesiąt osób. Część z nich zmarła. Prokuraturę zawiadomili wójt Czernichowa, starosta żywiecki oraz inspektor sanitarny.