Wiele dokumentów oraz elektroniczne nośniki danych - to wszystko zebrali śledczy w czasie przeszukań w Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu. Przeszukanie, przeprowadzone w ramach śledztwa dotyczącego przestępstw seksualnych na terenie tej diecezji, rozpoczęło się w piątkowe popołudnie, a zakończyło w sobotę rano.

REKLAMA

We wtorek 1 października na polecenie Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu zatrzymano trzech mężczyzn. Dwóch z nich to czynni duchowni z diecezji sosnowieckiej. Trzeci jest byłym księdzem, także z tej diecezji, ale stawiane mu zarzuty dotyczą okresu, kiedy jeszcze pełnił posługę kapłańską.

Dwaj księża usłyszeli łącznie 11 zarzutów dotyczących przestępstw seksualnych na szkodę dzieci. Jeden z nich został aresztowany. Były ksiądz jest podejrzany o oszustwa.

W piątek 4 października śledczy pod nadzorem prokuratury dokonali przeszukania w Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu w związku z prowadzonymi przez siebie postępowaniami. Początkowo mowa była o dwóch miejscach, gdzie pojawili się śledczy; teraz prokuratura ujawnia, że było ich więcej.

Z pierwszych informacji wynikało, że śledczy pojawili się w Biurze Delegata ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży, a także w Diecezjalnym Centrum Służby Rodzinie i Życiu. Okazało się, że sprawdzono jeszcze trzy inne miejsca. Związane są one z działalnością przedstawiciela biskupa, który ma reagować na zgłoszenia ofiar przestępstw seksualnych popełnianych przez księży w tej diecezji.

W czasie przeszukań w Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu śledczy zebrali wiele dokumentów oraz elektroniczne nośniki danych.

Sosnowiecka prokuratura informuje, że niektóre dowody zostały dobrowolnie wydane przez przedstawicieli biskupa, ale niezbędne było też przeszukanie pomieszczeń kurii, gdzie znaleziono kolejne materiały związane ze śledztwem.

Prokuratura na tym etapie nie ujawnia, co konkretnie udało się znaleźć.

Seria skandali w diecezji sosnowieckiej

Do ostatnich zatrzymań doszło w śledztwie wszczętym w marcu ubiegłego roku na podstawie informacji pozyskanych podczas innego postępowania. Chodzi o zabójstwo 26-letniego diakona przy domu katolickim przy ul. Kościelnej w Sosnowcu. Zabił go 40-letni ksiądz - strzelił do niego sześć razy z rewolweru i zadał wiele ciosów nożem, a następnie popełnił samobójstwo. Obaj duchowni pełnili posługę w bazylice katedralnej pw. Wniebowzięcia NMP w Sosnowcu. Postępowanie w tej sprawie zostało umorzone z uwagi na śmierć sprawcy.

Była to jedna z kilku spraw, które w ostatnich kilkunastu miesiącach wstrząsnęły diecezją sosnowiecką. We wrześniu 2023 r. w mieszkaniu ks. Tomasza Z. w parafii w Dąbrowie Górniczej doszło do interwencji pogotowia i policji. "Gazeta Wyborcza" opisała je jako imprezę o charakterze seksualnym, która wymknęła się spod kontroli. Gdy jeden z uczestników spotkania stracił przytomność, inny wezwał pogotowie, ale ratowników nie chciano wpuścić do środka; ostatecznie na miejsce wezwano policję, po interwencji której ratownicy mogli zająć się nieprzytomnym.

Prokuratura postawiła ks. Tomaszowi Z. cztery zarzuty: trzy z nich dotyczyły przestępstw narkotykowych, a jeden miał charakter obyczajowy. W kwietniu mężczyzna został skazany na 1,5 roku więzienia. W konsekwencji tych wydarzeń w październiku ub.r. papież Franciszek przyjął rezygnację bp. Grzegorza Kaszaka z pełnienia posługi biskupa sosnowieckiego, a administratorem diecezji mianował metropolitę katowickiego abp. Adriana Galbasa.

Kolejna sprawa w diecezji sosnowieckiej wydarzyła się w marcu tego roku i dotyczyła śmierci młodego mężczyzny w mieszkaniu księdza, który był rezydentem parafii Niepokalanego Poczęcia NMP w Sosnowcu. Duchowny, który w diecezji był sędzią sądu biskupiego, usłyszał zarzut posiadania substancji psychotropowej. Prokuratura Rejonowa Sosnowiec-Północ prowadzi śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci.

Papież Franciszek 23 kwietnia br. nowym ordynariuszem sosnowieckim mianował bp. Artura Ważnego. W diecezji trwa audyt - 21 września rozpoczęła pracę pierwsza z komisji powołanych przez bp. Artura Ważnego, które mają wyjaśnić nieprawidłowości "do jakich mogło dochodzić w diecezji w poprzednich latach".