Tragiczny finał nocnego pożaru w Myszkowie w Śląskiem. W ogniu zginął mężczyzna.
Ogień pojawił się w budynku gospodarczym. Zauważyła go kobieta, która była wtedy w domu. Przekazała strażakom, że w pomieszczeniu objętym pożarem może być jej mąż.
Kiedy strażacy dotarli na miejsce, budynek płonął. Wewnątrz znaleziono ciało mężczyzny. Akcja gaszenia pożaru trwała ok. 3 godzin.