26 osób ewakuowano po tym, jak w jednej z kamienic w Siemianowicach Śląskich wybuchł pożar. Na badania do szpitala trafiła kobieta z dzieckiem. Ogień został już opanowany.
Zgłoszenie o pożarze w kamienicy przy ul. Juliusza Ligonia wpłynęło ok. godz. 7:40. Ogień objął jedno z mieszkań na drugim, ostatnim piętrze budynku oraz fragment dachu. Z budynku ewakuowano 26 osób.
Sytuacja została szybko opanowana. Decyzją Zespołu Ratownictwa Medycznego do szpitala na badania została zabrana kobieta z dzieckiem.
W akcji brało udział ok. 50 strażaków.
Stan budynku ocenią teraz eksperci nadzoru budowlanego.