Policja będzie ustalać przyczynę nocnego pożaru w Sosnowcu. Spaliła się tam hala, w której składowano makulaturę. Akcja strażaków nadal trwa.

REKLAMA

Jak informuje reporter RMF FM Marcin Buczek, w tej chwili strażacy dogaszają już pogorzelisko. Na miejscu nadal jest 12 strażackich wozów. A w sumie w akcji brało udział łącznie ponad 40 zastępów strażaków z kilku miast.

Zgłoszenie wpłynęło wczoraj ok. godz. 21. Dopiero po prawie 6 godzinach sytuację udało się opanować.

Jak usłyszał nasz dziennikarz od jednego ze strażaków, hala, w której składowano makulaturę, spłonęła doszczętnie. Z powodu silnego zadymienia i wysokiej temperatury strażacy musieli pracować w ochronnych aparatach.

Nie ma informacji o poszkodowanych, bo w nocy w magazynie nie było pracowników. Nie było też ewakuacji, bo w pobliżu nie ma domów.