Jest tymczasowy areszt dla 36-latka, który podpalił innego mężczyznę w Antonowie w woj. śląskim. Ofiara trafiła do szpitala. Sprawę wyjaśniają prokuratura i policja.
Dramat rozegrał się w Antonowie w Śląskiem w hotelu pracowniczym, który znajduje się nad stacją benzynową. Jak ustalili policjanci, napastnik miał tam najpierw oblać łatwopalną substancją mężczyznę, a następnie podpalił go.
Zaatakowany zdołał szybko zdjąć ubranie, ale z poparzeniami skóry został zabrany do szpitala.
Na razie nie wiadomo, dlaczego doszło do podpalenia.
Napastnik został zatrzymany przez policjantów z Krzepic. Sąd tymczasowo aresztował go na 2 miesiące.