Dwa pingwiny wykluły się na początku sierpnia w chorzowskim zoo - poinformowała rzeczniczka prasowa Śląskiego Ogrodu Zoologicznego Daria Kroczek. Płeć młodych zostanie poznana dopiero po badaniach genetycznych, dlatego ciągle czekają na swoje imiona.
Pisklęta pingwinów wykluły się 1 i 3 sierpnia. Ich rodzicami są pingwiny Humboldta - Peta i Mišo, którzy od 2020 r. zamieszkują śląskie zoo.
Pingwini rodzice wysiadywali na przemian jaja w jednej z jaskiń na wybiegu zewnętrznym. Tam również wykluły się ich pisklaki. W pierwszych tygodniach życia maluchy przebywały pod opieką rodziców, którzy się nimi opiekowali.
Gdy młode podrosły, pojawiło się duże zainteresowanie ze strony innych członków kolonii, dlatego aby zapewnić im spokój, opiekunowie postanowili przenieść je do wnętrza budynku - poinformował Śląski Ogród Zoologiczny.
Pisklaki obecnie przebywają w pomieszczeniu hodowlanym. Jedzą już samodzielnie ryby, które podają im opiekunowie. Ich ciała pokryte są miękkimi, pisklęcymi piórami, które nie zapewniają im ochrony przed wodą, dlatego nie korzystają jeszcze z basenu - dodało chorzowskie zoo.
Młode nie mają jeszcze imion - otrzymają je, gdy poznana zostanie ich płeć, która będzie ustalona na podstawie badań genetycznych. W tym celu pisklętom pobrano już krew i przekazano do analizy. Zoo podkreśliło, że u pingwinów Humboldta ustalenie płci jest trudne. Żeby uniknąć pomyłki, pracownicy muszą posłużyć się badaniami genetycznymi.
Pingwiny Humboldta do Śląskiego Zoo powróciły w 2020 roku. Obecnie kolonia liczy 16 pingwinów. Ptaki do późnej jesieni można obserwować na wybiegu zewnętrznym - podsumowało chorzowskie zoo.