Policjanci z Pszczyny zatrzymali 38-letniego mężczyznę podejrzanego o okradanie kościelnych skarbonek. Mężczyzna zwrócił na siebie uwagę, bo pił piwo na przystanku. Szybko okazało się, że może mieć więcej na sumieniu.

REKLAMA

Dzielnicowi interweniowali wobec mężczyzny pijącego alkohol na przystanku. Okazało się, że jest poszukiwany za liczne kradzieże na terenie powiatów mikołowskiego i rybnickiego.

Podczas przeszukania policjanci znaleźli u niego dopalacze, a także telefon i gotówkę pochodzące z kradzieży. 38-latek z powiatu pszczyńskiego łupił kościelne skarbony oraz wiernych. Gotówkę, którą znaleźli przy nim funkcjonariusze, ukradł 29 lutego w Parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Suszcu, a telefon należał do mieszkanki powiatu rybnickiego.

Mężczyzna został ukarany mandatem za spożywanie alkoholu w miejscu publicznym. Za posiadanie narkotyków, włamania i kradzieże będzie odpowiadał przed sądem.