Blisko pół tysiąca osób w terminalu i setki w samolotach na płycie lotniska w Pyrzowicach pod Katowicami. Wszystko w powodu silnie wiejącego wiatru. Informacje od pasażerów otrzymaliśmy na Gorącą linię w RMF FM.
Jak przekazał rzecznik lotniska Piotr Adamczyk między godz. 8:00 a 12:30 całkowicie wstrzymana była obsługa naziemna samolotów.
Przepisy lotnicze mówią bowiem, że jeśli wiatr przekracza 40 węzłów, to ze względów bezpieczeństwa nie można nawet podstawić schodków dla pasażerów, ani wypakować ich bagaży.
Pasażerowi na opuszczenie samolotów musieli czekać nawet 3 godziny. Nie dokonywano także odprawy wylatujących.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Trzeba było czekać na poprawę warunków. Na lotnisku stworzył się zator i jego rozładowanie trwało kilka godzin.
Około 12.30, gdy prędkość wiatru osłabła, możliwe było wznowienie obsługi naziemnej. Wszystkie służby dokładają starań, by jak najszybciej rozładować zatory. Czynne są wszystkie stanowiska odprawy - przekazał Polskiej Agencji Prasowej rzecznik Katowice Airport.
Przedstawiciele portu podkreślają, że procedury dotyczące wstrzymania obsługi przy silnym wietrze muszą być na lotniskach skrupulatnie przestrzegane, podobnie jak np. przepisy zakazujące startów w sytuacji, gdy w promieniu 8 km od lotniska szaleje burza w piorunami. Rzecznik przyznał, iż zdarza się, że pasażerowie są zdziwieni i zirytowani koniecznością wydłużonego oczekiwania na opuszczenie samolotu w sytuacji, gdy mimo wiatru maszyna bezpiecznie wylądowała na lotnisku.
Katowice Airport im. Wojciecha Korfantego należy do największych lotnisk regionalnych w Polsce. W 2019 r. z jego siatki połączeń skorzystało 4,84 mln pasażerów, w tym ponad 2 mln w ruchu czarterowym. Prognoza na 2020 r. zakładała przewiezienie 5,5 mln podróżnych, jednak ze względu na pandemię było to 1,44 mln pasażerów. W ubiegłym roku liczba odprawionych pasażerów wzrosła do 2,32 mln osób. Lotnisko jest krajowym liderem w segmencie przewozów czarterowych.
Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy albo skorzystać z formularza WWW.