Siedmiu pseudokibiców zatrzymali policjanci w trakcie i tuż po niedzielnym meczu piłkarskim w Chorzowie pomiędzy drużynami miejscowego Ruchu i Motoru Lublin. Odpowiedzą oni m.in. za odpalenie podczas spotkania materiałów pirotechnicznych.
Wśród zatrzymanych jest 4 szalikowców drużyny gości i 3 z Ruchu Chorzów. Trwa analiza zapisów monitoringu i identyfikacja innych osób, które złamały prawo - podała policja.
Mecz zabezpieczali mundurowi z katowickiego oddziału prewencji, samodzielnych pododdziałów z Bielska-Białej i Częstochowy oraz innych jednostek - zabezpieczali trasy dojazdowe i okolice obiektu.
Niestety, w trakcie trwania meczu, na sektorze zajmowanym przez kibiców Ruchu Chorzów, doszło do naruszenia przepisów ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych - podała policja.
Śląska policja poinformowała, że "pseudokibice z chorzowskiej drużyny nie tylko rozłożyli flagę wielkoformatową na sektorze, ale również odpalili materiały pirotechniczne".
Już w trakcie meczu oraz bezpośrednio po nim, 4 pseudokibiców drużyny gości i 3 z Ruchu Chorzów zostało zatrzymanych i trafiło do policyjnego aresztu. Teraz o ich losie zdecyduje sąd- informują mundurowi.
Policjanci zapowiadają kolejne zatrzymania. Śledczy analizują zapisy z kamer i identyfikują innych pseudokibiców, którzy dopuścili się naruszenia prawa. Postępowanie prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Chorzowie.
Za używanie podczas meczu elementów odzieży lub przedmiotów, które utrudniają lub uniemożliwiają identyfikację grozi kara ograniczenia wolności albo grzywna nie niższa niż 2 tys. zł. Przestępstwem jest również wnoszenie lub posiadanie na imprezie masowej wyrobów pirotechnicznych, materiałów łatwopalnych i wybuchowych oraz innych niebezpiecznych przedmiotów. Osoba, która łamie ten zakaz, popełnia przestępstwo, za które grozi nawet do 5 lat więzienia oraz zakazy wstępu na imprezy masowe.