18 ratunkowych wypraw przeprowadzili w czasie minionego weekendu ratownicy GOPR w Beskidach. 11 z nich organizowano już po opublikowaniu sobotniego apelu, aby ograniczyć wyjścia w góry z powodu ekstremalnie trudnych zimowych warunków.
Akcje organizowano m.in. w rejonie Babiej Góry, Pilska, Stożka czy Skrzycznego. W sumie pomagano 15 turystom oraz 7 narciarzom, którzy znaleźli się poza trasami.
W piątek szukano narciarza, który zgubił się w rejonie Pilska. W sobotę turyści zgubili się w okolicach Skrzycznego. Wczoraj rano sprowadzano z Babiej Góry turystów, którzy w śnieżniej jamie spędzili noc. Po południu pomagano turyście, który sam szedł w stronę szczytu.
Ratowników wzywano, bo turyści gubili się i tracili siły w skrajnie trudnych zimowych warunkach, gdy intensywnie padał śnieg, wiał porywisty wiatr, widoczność była ograniczona i tworzyły się zaspy.
Po ostatnich opadach warunki turystyczne w Beskidach są bardzo trudne. W rejonie Babiej Góry obowiązuje trzeci stopień zagrożenia lawinowego. GOPR ostrzegł także o podwyższonym zagrożeniu zjawiskami lawinowymi na Pilsku.
W razie wypadku można wezwać GOPR dzwoniąc pod bezpłatny numer telefonu alarmowego: 985 lub 601 100 300.