Nie żyje senator Marek Plura - taką informację podał Senat RP. Polityk ze Śląska miał 52 lata. Działał na rzecz osób z niepełnosprawnościami i angażował się w uznanie języka śląskiego.
"W wieku 52 lat zmarł Senator RP Marek Plura. Piastował mandat senatora X kadencji z okręgu katowickiego. Sprawował mandat posła na Sejm VI i VII kadencji oraz posłem do Parlamentu Europejskiego VIII kadencji. Aktywnie działał na rzecz osób z niepełnosprawnościami oraz swojej małej śląskiej ojczyzny" - czytamy na profilu Senatu RP na Facebooku. Kilka dni wcześniej media informowały, że senator trafił w poważnym stanie do szpitala z powikłaniami pogrypowymi, leżał na oddziale intensywnej opieki medycznej.
Marek Plura urodził się 18 lipca 1970 roku w Raciborzu. Od urodzenia chorował na postępujący zanik mięśni i poruszał się wyłącznie na wózku elektrycznym.
Był absolwentem Wyższej Szkoły Filozoficzno-Pedagogicznej "Ignatianum" w Krakowie, z tytułem magistra pedagogiki. Był psychoterapeutą.
Plura pracował w Ośrodku Pomocy Kryzysowej Stowarzyszenia na rzecz Niepełnosprawnych SPES jako pracownik socjalny. Był też pedagogiem w Ośrodku Rewalidacyjnym "Akcent".
Marek Plura założył Stowarzyszenie Dobry Dom, był prezesem Śląskiego Stowarzyszenia Edukacji i Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych "Akcent", a także przewodniczącym rady programowej Działu Integracyjno-Biblioterapeutycznego Biblioteki Śląskiej.
To z jego inicjatywy powstał konkurs Lady D. im. Krystyny Bochenek, promujący aktywność kobiet z niepełnosprawnościami.
"Był oddany Śląskowi jako członek Związku Górnośląskiego, Stowarzyszenia Osób Narodowości Śląskiej, Stowarzyszenia Dobry Dom, Fundacji Teatru Grodzkiego, był także członkiem Towarzystwa Urbanistów Polskich. Odznaczony Orderem Uśmiechu, laureat konkursu Człowiek bez barier oraz Lodołamacze" - czytamy we wpisie Senatu na Facebooku.
W 2006 roku Marek Plura został radnym Rady Miasta Katowice, był przewodniczącym Komisji Spraw Obywatelskich i Społecznych.
Następnie - w latach 2007-2014 - był posłem. Później - do 2019 r. - był europosłem. W obecnej kadencji był senatorem. W izbie wyższej był wiceprzewodniczącym Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji, członkiem Komisji Spraw Zagranicznych i Unii Europejskiej oraz Komisji Nadzwyczajnej do spraw Klimatu.
"Odszedł Marek Plura - wybitny raciborzanin i Ślązak, człowiek wielkiego serca, psychoterapeuta i przyjaciel ludzi, zwłaszcza niepełnosprawnych. Z własnej niepełnosprawności uczynił siłę do działania i wpływu na innych, z wózka elektrycznego, do którego był przykuty, trybunę do kontaktu z ludźmi" - napisali działacze śląskiej PO w mediach społecznościowych.
"Marku, będzie nam brakowało Twoich celnych uwag i spostrzeżeń, Twojego optymizmu, którym zarażałeś wszystkich, Twojego poczucia humoru i radości życia, Twojego widzenia spraw, których inni nie dostrzegali. Odpoczywaj w pokoju, Drogi Przyjacielu" - dodali.
"Śmierć senatora Marka Plury wstrząsnęła nami wszystkimi. Dobry człowiek, do końca oddany sprawom Śląska. Niech spoczywa w pokoju" - napisał premier Mateusz Morawiecki na Twitterze.
Marszałek Senatu Tomasz Grodzki przekazał na Twitterze, że jest głęboko poruszony śmiercią senatora Marka Plury. "Jego zaangażowanie na rzecz osób z niepełnosprawnościami było niezwykłe, Jego miłość do Śląska głęboka. Zarażał optymizmem, pracowitością i oddaniem, był wzorem, jak pięknie żyć mimo przeciwności losu. Spoczywaj w pokoju" - napisał Grodzki.
Także wicemarszałek Senatu Marek Pęk podkreślił w swoim wpisie, że Plura był zaangażowany w sprawy osób niepełnosprawnych, a sam - mimo ciężkiej choroby i licznych ograniczeń - realizował się od wielu lat w służbie publicznej. "Zapamiętam go jako bardzo dzielnego i życzliwego człowieka" - napisał Pęk.
"Odszedł śląski senator Marek Plura - dzielny, mądry i dobry człowiek. Zawsze powtarzał, że kto jak kto, ale Ślonzok z Kaszebą zawsze się dogadają" - napisał z kolei lider PO Donald Tusk. "Żegnaj, Przyjacielu" - dodał.
Była premier Beata Szydło zaznaczyła, że znała i szanowała zmarłego za "jego wytężoną pracę prowadzoną mimo wielu przeciwności losu".
"Zawsze przygotowany, pogodny, życzliwy, niezwykle zdolny" - napisał o zmarłym senator Bogdan Zdrojewski. "Zawsze zainteresowany, polityką, światem, kulturą, geografią czy filozofią" - dodał.
Senator Krzysztof Kwiatkowski napisał z kolei, że Plura całym swoim życiem udowadniał, że "można być wspaniałym człowiekiem, niezależnie od fizycznych ograniczeń". "Twoje serce tych ograniczeń pomocy dla innych nie znało" - dodał Kwiatkowski.
"Marku, nie można się pogodzić, że odszedłeś. (...) Zawsze podziwiałem Twoją miłość do Śląska. Wiele dałeś z siebie różnym ludziom i sprawom" - brzmi wpis Tomasza Siemoniaka.
"Żegnaj Przyjacielu" - napisał z kolei senator Jan Filip Libicki.