Ratownicy odnaleźli ciała pięciu z siedmiu górników zaginionych po katastrofie w kopalni Pniówek w Pawłowicach na Śląsku. W wyniku serii wybuchów metanu w kwietniu ubiegłego roku zginęło tam dziewięć osób, a siedem uznano za zaginione.
Do tragedii w kopalni Pniówek w Pawłowicach (pow. pszczyński, woj. śląskie) doszło 20 kwietnia 2022 roku.
W sobotę rano, 9 września, wznowiono akcję poszukiwawczą ciał górników. Teraz potwierdzono informację o dotarciu do pięciu z nich.
Jak poinformowała Jastrzębska Spółka Węglowa, do której należy kopalnia Pniówek, "pięciu górników odnaleziono w chodniku podścianowym N-12 za wlotem do ściany N-6". "Ze względu na trudne warunki prowadzonej akcji, transport odnalezionych górników na powierzchnię będzie trwał około doby" - podała JSW.
"Ratownicy podjęli także próbę wejścia do ściany N-6, w której znajduje się pozostałych dwóch zaginionych górników. Niestety okazało się, że warunki w ścianie nie pozwalają na bezpieczne prowadzenie akcji ratowniczej" - czytamy w komunikacie Spółki. Jak przekazała JSW, "po wytransportowaniu odnalezionych górników rejon ściany zostanie ponownie otamowany".
Jastrzębska Spółka Węglowa przekazała, że "aby dotrzeć do miejsca, w którym przebywają dwaj zaginieni górnicy - wydrążona zostanie dodatkowa przecinka (jedna lub dwie) z pochylni N-9 do ściany N-6".
"Drążenie przecinki oraz przygotowanie do kolejnej akcji może potrwać około miesiąca. Do tej pory w akcji wzięło udział 61 zastępów ratowniczych, w tym 16 zastępów z CSRG" - poinformowała JSW.
Ratownicy dotarli do piciu grnikw w kopalni #Pniwek @jsw_sa https://t.co/j2ztmd0DnH pic.twitter.com/xYIJ8RATqG
jsw_saSeptember 11, 2023
20 kwietnia 2022 roku w kopalni Pniówek, tysiąc metrów pod ziemią, po północy doszło do wybuchu metanu. W strefie zagrożenia znajdowało się 42 pracowników. W czasie prowadzonej akcji 39 pracowników udało się wycofać.
Po godzinie 3 w nocy nastąpił drugi wybuch metanu. W zagrożonym rejonie pozostało siedmiu pracowników, w tym zastęp ratowniczy. Dzień później nastąpił kolejny wybuch metanu. Kierownik akcji ratowniczej podjął decyzję o czasowym wyłączeniu rejonu ściany N-6 przy pomocy tam izolacyjnych. Akcja została przerwana 2 maja ubiegłego roku.
W wyniku wybuchów metanu zginęło dziewięciu górników, a siedmiu nadal uważanych było za zaginionych. Pozostali oni za tamami, które po katastrofie odgrodziły rejon pożaru od pozostałych wyrobisk.