Niemal 200 osób weszło przez 3 miesiące do jednej z jaskiń w rezerwacie przyrody w woj. śląskim, objętej całorocznym i bezwzględnym zakazem wstępu. Zarejestrowała to ukryta kamera, zainstalowana przez przyrodników z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Katowicach.
Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Katowicach nie ujawnia, o którą dokładnie jaskinię chodzi, by ukryta tam kamera nie została zniszczona.
Jak podkreśla RDOŚ, turyści wchodzą do jaskini mimo umieszczonych przed nią tablic informujących o zakazie. Nie tylko naruszają przepisy, ale narażają też swoje zdrowie i życie.
Nagrania z kamery pokazują, że jaskinia objęta zakazem wstępu jest odwiedzana przez rodziny z dziećmi, rowerzystów oraz grotołazów.
W ciągu trzech miesięcy do jaskini weszło prawie 200 osób. Najwięcej - do 20 osób dziennie - pojawiało się tam w trakcie dni wolnych.
Na bieżąco monitorujemy obiekty jaskiniowe w rezerwatach i niestety skala presji turystycznej na te obiekty, mimo naszych działań edukacyjnych i licznych apeli, nadal jest wysoka. Z przykrością stwierdzamy, że jaskinie odwiedzane są nie tylko przez turystów, którzy mogą być nieświadomi obowiązującego zakazu, ale też przez reprezentantów środowiska grotołazów, którzy powinni znać i stosować się do zakazów obowiązujących w rezerwatach, dając swoim zachowaniem pozytywny przykład i świadomość odpowiedzialności za poszanowanie zasad ochrony przyrody - mówi Przemysław Skrzypiec, zastępca Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Katowicach i Regionalny Konserwator Przyrody.
Do jaskiń zlokalizowanych w rezerwatach przyrody w województwie śląskim obowiązuje całoroczny zakaz wstępu. Jedynym obiektem udostępnionym do zwiedzania jest Jaskinia Głęboka w Podlesicach (rezerwat przyrody Góra Zborów). Zakaz wejścia do jaskiń podyktowany jest bezpieczeństwem turystów - są to obiekty niezabezpieczone np. przed odspajaniem się odłamków skalnych i nieprzygotowane do uprawiania turystyki jaskiniowej - dodaje Skrzypiec.
Zakaz wejścia do jaskiń wynika również z ochrony zimujących w nich nietoperzy. W Polsce występuje 27 gatunków tych ssaków i wszystkie są objęte ochroną ścisłą. Nie można ich niepokoić, płoszyć oraz narażać na zranienie lub śmierć.