Prawie 120 razy interweniowali strażacy w związku z burzami, które przeszły nad województwem śląskim. Dziś można się ich spodziewać na południu regionu, również w Beskidach.
Minionej doby w związku z burzami strażacy w Śląskiem interweniowali prawie 120 razy.
Najwięcej wyjazdów, bo ponad połowa wszystkich wieczorno-nocnych interwencji, było w okolicach Raciborza. Po kilkanaście akcji straż pożarna odnotowała w rejonie Rybnika i Wodzisławia Śląskiego.
Strażacy usuwali tam głównie skutki intensywnych opadów deszczu.
Koło Częstochowy spłonął budynek gospodarczy, w który uderzył piorun. Z kolei w okolicach Pszczyny wiatr uszkodził dach jednego z domów.
O poranku w rejonie Rybnika, Wodzisławia Śląskiego, Świerklan i Suszca prawie 3 tysiące odbiorców nie ma prądu. Awarie energetyczne są w trakcie usuwania.
Dziś burz z gradem można się spodziewać na południu regionu, również w Beskidach.