Starszy mężczyzna stracił przytomność jadąc bmw autostradą A4 na wysokości Rudy Śląskiej. Stojące na środkowym pasie auto zauważyli bytomscy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej, którzy akurat wracali z wyjazdu służbowego. Mundurowi wybili szybę i udzielili mężczyźnie pierwszej pomocy.

REKLAMA

Policjanci wraz ze strażakami oraz ratownikami pomogli mężczyźnie, który zasłabł najprawdopodobniej z powodu upału - poinformowała śląska policja w czwartek.

Stojące na środkowym pasie autostrady A4 w Rudzie Śląskiej bmw zauważyli w środę po godz. 18, gdy wracali z wyjazdu służbowego. Aby udzielić mu pierwszej pomocy - z racji zagrożenia życia - musieli wybić szybę w jego aucie.

Funkcje życiowe kierowcy były "niewyczuwalne", więc mundurowi natychmiast wyciągnęli go z samochodu i przystąpili do resuscytacji krążeniowo-oddechowej.

Po kilku minutach na miejsce dotarli również strażacy, dzięki którym można było użyć defibrylatora. Następnie na miejsce dotarła karetka, a po kolejnych kilku minutach na miejsce przyleciał śmigłowiec LPR.

Po około 30 minutach od rozpoczęcia resuscytacji 72-latek odzyskał krążenie. LPR przetransportował mężczyznę do szpitala.