Śląscy policjanci zatrzymali we Wrocławiu 37-letniego mężczyznę, który był poszukiwany między innymi 9 listami gończymi. Wszystko wskazuje również na to, że jest on sprawcą serii oszustw internetowych.

REKLAMA

Sosnowieccy policjanci przyjęli zawiadomienie o przestępstwie od jednej z mieszkanek miasta. Informowała ona, że w lipcu tego roku, za pośrednictwem jednego z portali ogłoszeniowych, zarezerwowała wypoczynek w nadmorskiej miejscowości. Na poczet wynajmu domku letniskowego, po uprzedniej rozmowie z wystawiającym ofertę, sosnowiczanka wpłaciła na wskazane przez niego konto 940 złotych. Niestety, jeszcze przed rozpoczęciem wczasów, wynajmujący przestał odbierać od niej telefon i kobieta zrozumiała, że została oszukana.

Sosnowieccy śledczy wszczęli postępowanie w tej sprawie. W tym samym czasie policjanci Zarządu w Katowicach Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości pracowali już nad sprawą seryjnych oszustw, dokonywanych w podobny sposób przez internet. Ustalili, że ich sprawcą jest 37-latek z Wrocławia. Ustalili również, że to on oszukał mieszkankę Sosnowca. Skontaktowali się więc z sosnowieckimi śledczymi i zatrzymali cyberoszusta.

W trakcie przeszukań mieszkania 37-latka na wrocławskim osiedlu Krzyki, policjanci znaleźli między innymi dowody osobiste, które mogły służyć do popełniania przestępstw, różnego rodzaju dokumenty, szereg nośników elektronicznych, komputerów, telefonów komórkowych, kart SIM oraz rewolwer i amunicję do niego.

Jak ustalili funkcjonariusze zatrzymany mężczyzna przy tworzeniu ogłoszeń korzystał m. in. z fałszywych tożsamości, a pieniądze trafiały na 40 różnych rachunków bankowych. 37-latek pobierał zaliczki nawet do 2 tysięcy złotych. Teraz sosnowieccy śledczy ustalają, ile osób faktycznie zostało oszukanych.

Jak wynika ze zgromadzonych dotychczas materiałów, mężczyzna prowadził swoją przestępczą działalność od 2013 roku. Na podstawie zabezpieczonych dowodów, śledczy szacują, że w tym czasie mógł oszukać setki osób z całej Polski. Za część dokonanych przestępstw został już skazany prawomocnymi wyrokami. To właśnie w związku z toczącymi się w całym kraju lub już zakończonymi postępowaniami, wydano za nim aż 65 dokumentów stanowiących podstawę jego poszukiwań. Aż 9 z nich to listy gończe wydane przez organy z terenu całego kraju - mężczyzna był poszukiwany między innymi do odbycia kary 2 lat pozbawienia wolności za dokonanie oszustwa w Krakowie.

Zatrzymany usłyszał zarzut w sprawie oszustwa na szkodę mieszkanki Sosnowca, a sąd na podstawie zgromadzonych dowodów, zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na 2 miesiące. Mężczyźnie może grozić 8 lat więzienia, jeśli jednak sąd zdecyduje, że podejrzany uczynił sobie ze swojego procederu stałe źródło dochodu, może trafić za kratki nawet na 12 lat.