To fatalny dzień na drogach w Śląskiem. W ostatnich godzinach w wypadkach zginęły tam 3 osoby: kierowca i dwoje pieszych.
Na autostradzie A1 za węzłem Sośnica, w stronę Rybnika zderzyły się dwa auta osobowe i ciężarówka.
Około 1800 metrów przed zjazdem na Knurów, najprawdopodobniej przy zmianie pasa ruchu, rumuńska ciężarówka zderzyła się z samochodem osobowym. Fiat, kierowany przez kobietę, przewrócił się na bok i zatrzymał na poboczu. Kierująca została przewieziona do szpitala, ale nie odniosła poważniejszych obrażeń.
Chwilę później w tę samą ciężarówkę uderzył kierowca hyundaia. Samochód odbił i wjechał tuż przed tira jadącego lewym pasem. W tym wypadku w wyniku doznanych obrażeń zginął 30-latek.
Z kolei w Katowicach na osiedlu Tysiąclecia zginęła kobieta śmiertelnie potrącona przez ciężarówkę. Kierowca wtedy cofał i najprawdopodobniej nie zauważył pieszej.
Trzeci śmiertelny wypadek był w Knurowie. Tam kierowca samochodu dostawczego skręcając na skrzyżowaniu śmiertelnie potrącił 83-letnią kobietę na przejściu dla pieszych. Na miejsce skierowany został helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, niestety seniorki nie udało się uratować.
Rano przez kilka godzin zablokowana była autostrada A4 między Zabrzem i Gliwicami. Zderzyły się tam dwa samochody, 3 osoby poszkodowane zostały zabrane do szpitala.
W sumie w Śląskiem od północy doszło do 8 wypadków i 60 kolizji.