Mieszkanka Chorzowa (woj. śląskie) w ciągu dwóch godzin została dwukrotnie zatrzymana na tej samej ulicy. Dwa różne patrole policji zatrzymały tą samą kierującą za rażące przekroczenie dopuszczalnej prędkości. Kobieta została ukarana mandatami na łączną kwotę 2600 zł i 20 punktami karnymi.
Policjanci z Mysłowic prowadzili akcję "Prędkość", podczas której odnotowano łącznie 61 przypadków przekroczenia dozwolonej prędkości, lecz jeden z nich był szczególny.
Na ulicy Konopnickiej, gdzie obowiązuje strefa ograniczenia prędkości do 30 km/h, dwa różne patrole policji w ciągu zaledwie dwóch godzin zatrzymały do kontroli drogowej tę samą kobietę.
41-letnia mieszkanka Chorzowa tuż po 8:00 przekroczyła dopuszczalną prędkość o 46 km/h, za co została ukarana mandatem w wysokości 1000 złotych i 11 punktami karnymi.
Wygląda na to, że nauczka nie była wystarczająca, ponieważ dwie godziny później kobieta została zatrzymana przez inny patrol policji. Mieszkanka Chorzowa jechała ulicą Konopnicką z jeszcze większą prędkością niż poprzednio, bo 64 km/h.
Było to kolejne rażące przekroczenie prędkości przez 41-latkę, która tym razem otrzymała mandat w wysokości 1600 złotych i 9 punktów karnych.
Opracowanie: Klaudia Niewęgłowska