Policjanci z Podkarpacia zatrzymali po meczu JKS Jarosław - Karpaty Krosno agresywnego kibica, który zaatakował zawodników gości. Victor Guedes, brazylijski obrońca Karpat, na Instagramie napisał, że padł również ofiarą rasistowskiego ataku.

REKLAMA

Mecz IV ligi podkarpackiej odbył się w sobotę na stadionie w Jarosławiu. Zabezpieczali go nie tylko policjanci z tego miasta, ale również funkcjonariusze prewencji z Rzeszowa oraz z kilku sąsiednich komend policji.

Kibice wtargnęli na boisko

Tuż po zakończeniu meczu, wygranego przez gospodarzy 4:0, kilku kibiców JKS Jarosław wtargnęło na murawę i biegło w kierunku zawodników Karpat Krosno.

Dzięki szybkiej interwencji policjantów nie doszło do eskalacji konfliktu. Funkcjonariusze zatrzymali jednego z najbardziej agresywnych kibiców, który zaczął atakować zawodnika Karpat Krosno. 39-latek znieważył także funkcjonariusza, który go zatrzymał - zaznaczyli policjanci.

Mieszkaniec gminy Nowa Sarzyna został zatrzymany w policyjnej izbie zatrzymań. 39-latek był pijany, miał ponad 2 promile alkoholu.

Victor Guedes pisze o rasistowskim ataku

Ofiarą ataku był Victor Guedes, brazylijski obrońca Karpat, syn Clebera, który w przeszłości był gwiazdą Wisły Kraków. Zawodnik z Krosna został przez agresora kopnięty. Na Instagramie napisał, padł również ofiarą rasistowskiego ataku. W jego stronę miały być kierowane wulgarne hasła o rasistowskim charakterze.

"Po 24 latach w piłce nożnej doświadczyłem czegoś, czego nigdy wcześniej nie widziałem. Rasizm i dyskryminacja to rzeczy, z którymi musiałem żyć w tym kraju, coś, do czego się już przyzwyczaiłem i co ignorowałem, ale dziś granica została przekroczona. Nigdy nie będę tolerować słów skierowanych do mnie i mojej rodziny (...). Nie tylko ja, ale także członkowie mojej rodziny wnieśli wiele do tego kraju i jesteśmy dumni, że możemy być częścią tej kultury (...). Tak, jestem Brazylijczykiem, tak, jestem cudzoziemcem. I co z tego?" - napisał piłkarz.

8 mandatów

Policjanci analizują zgromadzony materiał oraz wykonują dalsze czynności procesowe.

Podczas spotkania na trybunach było niespokojnie. Funkcjonariusze nałożyli na kibiców 8 mandatów na kwotę 3600 zł.