33-letni mężczyzna zginął po uderzeniu autem w drzewa. Do tragicznego wypadku doszło we wtorek wieczorem w pobliżu Cmolasu na Podkarpaciu.

REKLAMA

Z nieustalonych powodów kierujący peugeotem wjechał do przydrożnego rowu, a później uderzył w rosnące w lesie drzewa. Do wypadku doszło przed g. 23.00. Życia 33-latka z powiatu kolbuszowskiego, nie udało się uratować.

Na miejscu wypadku pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza i prokurator. Ciało mężczyzny zabezpieczono do badań sekcyjnych. Trwa wyjaśnienie okoliczności tego tragicznego wypadku.