Najpierw pobili 50-latka, a następnie ciężko rannego mężczyznę zostawili w okolicy torów w Zagórzu (Podkarpacie). Poszkodowany zmarł w wyniku odniesionych obrażeń. Napastnicy najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie tymczasowym.

REKLAMA

Do zdarzenia doszło pierwszego października tego roku. Dwaj sprawcy pobili 50-latka, następnie rannego mężczyznę pozostawili na ul. Bohaterów, w okolicy torów.

Znalazł go pracownik Straży Ochrony Kolei i powiadomił służby. Na miejsce przyjechało pogotowie ratunkowe. Lekarz stwierdził zgon, nie wykluczając udziału osób trzecich.

Policjanci pod nadzorem prokuratora zabezpieczyli ślady i przeprowadzili oględziny. Decyzją prokuratora ciało 50-latka zostało zabezpieczone do badań.

Godzinę później napastnicy zostali zatrzymani. To dwaj mężczyźni, mieszkańcy powiatu sanockiego.

40-latek oraz 30-latek usłyszeli zarzuty pobicia ze skutkiem śmiertelnym. Młodszy ze sprawców popełnił przestępstwo w warunkach recydywy. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.

W tej sprawie prokuratura w Sanoku skierowała do sądu wniosek o zastosowanie wobec obu mężczyzn tymczasowego aresztowania na najbliższe trzy miesiące.