Gaszenie pożarów lasów w terenach górskich i trudnodostępnych czy też techniki linowe ratownictwa wysokościowego - to niektóre z działań zaplanowanych w ramach ćwiczeń służb mundurowych w Bieszczadach. W manewrach biorą udział żołnierze, policjanci, a także funkcjonariusze straży granicznej oraz pracownicy Lasów Państwowych.
Jak podaje policja, celem ćwiczeń jest doskonalenie współpracy pomiędzy Państwową Strażą Pożarną i policją oraz innymi służbami i instytucjami posiadającymi samoloty.
W zaplanowanych do 27 października ćwiczeniach uczestniczą Specjalistyczne Grupy Ratownictwa Wysokościowego z Rzeszowa, Warszawy, Wrocławia, Poznania, Gdyni, Zielonej Góry, Łodzi, Krakowa i Białegostoku.
W pierwszym dniu ćwiczeń ratownicy wysokościowi ćwiczyli m.in. desant i uczestniczyli w warsztatach. Drugiego dnia odbyły się ćwiczenia gaśnicze z wykorzystaniem policyjnego śmigłowca S-70i Black Hawk wraz z tzw. Bambi Bucketem - specjalnym zbiornikiem na wodę.
Właśnie taki zbiornik o pojemności 3 tys. l. wykorzystywali podczas działań ratowniczo gaśniczych w ubiegłym roku na południu Turcji, a w tym roku podczas gaszenia pożarów lasów na Mazowszu oraz w Parku Narodowym Czeska Szwajcaria - informuje policja.
Poza ratownikami z PSP w ćwiczeniach uczestniczą przedstawiciele innych służb i instytucji w tym:
- Komenda Główna Straży Granicznej,
- IV Wydział Lotniczy Biura Lotnictwa Straży Granicznej,
- Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej,
- Komenda Główna Policji,
- Zarząd Lotnictwa Policji Głównego Sztabu Policji Komendy Głównej Policji,
- Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych,
- Jednostka Wojskowa 2305,
- Dowództwo Operacyjne Sił Zbrojnych,
- Dyrekcja Generalna Lasów Państwowych w Pile,
- Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Katowicach,
- Dostawca usług lotniczych na potrzeby Lasów Państwowych.