Pomnik Wdzięczności Armii Czerwonej, który znajduje się na placu Ofiar Getta w Rzeszowie, zostanie przeniesiony na miejscowy cmentarz żołnierzy Armii Sowieckiej - poinformował prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek w trakcie sesji rady miasta.
Kilka tygodni temu prezes IPN Karol Nawrocki w liście skierowanym do prezydenta Rzeszowa zachęcał do stanowczego zajęcia stanowiska, zgodnego z obowiązującą ustawą z dnia 1 kwietnia 2016 r. o zakazie propagowania komunizmu. Prezes IPN chciał, aby w sposób ostateczny zamknięty został problem, jakim jest pomnik Wdzięczności Armii Czerwonej na pl. Ofiar Getta w Rzeszowie.
We wtorek Fijołek poinformował, że "biorąc pod uwagę wszystkie argumenty w tej sprawie, najlepiej byłoby przenieść pomnik na cmentarz żołnierzy Armii Radzieckiej".
Powinniśmy być cywilizacyjnie na wyższym poziomie niż ci, którzy tę wojnę prowadzą czy burzą pomniki. W kwestii zmiany lokalizacji pomnika zleciliśmy ekspertyzę, która wykazała, że nie da się go przenieść w całości, ale pewną znaczącą część można przewieźć na cmentarz żołnierzy Armii Radzieckiej. To chyba najlepsze dla niego miejsce i pozostanie jego wymiar antywojenny - podkreślił prezydent Rzeszowa.
Fijołek dodał, że poinformował już wojewodę o zamiarze przeniesienia pomnika. Wojewoda musi wydać zgodę na umiejscowienie pomnika na cmentarzu.
Moje stanowisko przedstawiłem także prezesowi IPN. Osiągnęliśmy porozumienie, że miasto podejmie działania w kierunku przeniesienia, a IPN sfinansuje to przedsięwzięcie - podkreślił.
Prezydent stolicy Podkarpacia zaznaczył, że nie rozmawiał jeszcze na temat innego upamiętnienia, które miałoby stanąć na placu Ofiar Getta. Niech ta przestrzeń zacznie funkcjonować w sposób naturalny. Może kiedyś dojdziemy wspólnie do tego, jaki inny symbol powinien tu zafunkcjonować, ale na razie dyskusja na ten temat jest przedwczesna - stwierdził.
Fijołek zapewnił, że będzie starał się jak najszybciej podpisać w tej sprawie porozumienie z prezesem IPN.