Już ponad 60 interweniowali podkarpaccy strażacy w związku z intensywnymi opadami śniegu. Działania polegały przede wszystkim na usuwaniu połamanych konarów i drzew, które runęły na jezdnie i chodniki pod naporem białego puchu.
W trzech przypadkach strażacy udostępnili agregaty prądotwórcze do zasilenia urządzeń medycznych niezbędnych do podtrzymania życia chorych w domach. Do zdarzeń doszło w powiatach krośnieńskim sanockim i kolbuszowskim. W Rudołowicach w powiecie jarosławskim strażacy pomagali zabezpieczyć fragment dachu na domu mieszkalnym, który runął najprawdopodobniej wskutek naporu śniegu. Na szczęście nikomu z mieszkańców nic się nie stało - informuje bryg. Marcin Betleja, rzecznik podkarpackiej PSP.
Strażacy apelują, aby sprawdzić grubość pokrywy śnieżnej szczególnie na budynkach wielkopowierzchniowych, hipermarketach, magazynach i halach. Konstrukcje mogą nie być przygotowane na tak duże dodatkowe obciążenie, co może doprowadzić do katastrofy budowlanej.