W sobotę, 24 lutego, w drugą rocznicę napaści Rosji na Ukrainę, na rzeszowskiej Żwirowni zapłonie Ogień Solidarności. Wieczorem na Rynku odbędzie się z kolei manifestacja solidarności.

REKLAMA

"To już 10 lat wojny na Ukrainie i 24 lutego mijają dwa lata od bestialskiej agresji rosyjskiego reżimu na nasze siostry i braci z Ukrainy. Mijają dwa lata ich bohaterskiej postawy, nieustępliwej walki w obronie domu i ojczyzny. Tego dnia Wszyscy jesteśmy razem" – zapewnił Maciej Staszewski ze Stowarzyszenia ArtCity, które o godz. 4 rano rozpali symboliczne ognisko na miejskim kąpielisku, przy ul Kwiatkowskiego.

Godzina nie jest przypadkowa. Na Ukrainie będzie wtedy 5 rano. O tej porze, dwa lata temu, na Ukrainę spadły pierwsze rosyjskie rakiety.

"W wielu miastach na świecie w tym samym czasie zapłoną ogniska, przy których zbiorą się przyjaciele Ukrainy. Pokażemy, że nasze siostry i bracia nie są sami" – dodał Staszewski.


Także w sobotę organizatorzy zapraszają do Zespołu Szkół Gospodarczych, gdzie o godz. 12:30 rozpocznie się pokaz filmów z Ukrainy. Zostanie również zaprezentowane słuchowisko "Spilnota czyli Wspólnota". To opowieść ludzi z Polski i Ukrainy o doświadczeniach po 24 lutego 2022 roku. Będą też warsztaty integracyjne przygotowane wspólnie z Heart to Heart World Foundation.


Z kolei na rzeszowskich bulwarach, o godz. 17:30 zostanie utworzony Łańcuch Solidarności. "Stworzymy wielki wspólny ludzki łańcuch jedności i wspólnoty" – zachęcają do udziału organizatorzy.


Wieczorem, o godz. 19, na rzeszowskim Rynku odbędzie się manifestacja solidarności. "Wygłosimy nasze wielkie wspólne wsparcie dla Ukrainy" - dodał Maciej Staszewski.