Zarząd województwa podkarpackiego wybrał jeden z wariantów przebiegu obwodnicy Leska. Teraz możliwe będzie dokładne zaprojektowanie trasy. Inwestycja kosztować będzie ponad 180 mln zł, długość drogi w wybranym wariancie wyniesie ok. 4,5 km.
W ramach opracowanej koncepcji projektowej wskazano trzy możliwe do realizacji warianty budowy obwodnicy Leska. Każdy z 3 wariantów posiadał opracowane podwarianty, które przedstawiają różne rozwiązania techniczne np. w zakresie rodzaju skrzyżowania.
Zarząd województwa wybrał wariant nr 2. Jak zaznaczył marszałek województwa podkarpackiego Władysław Ortyl, "wybór tego wariantu naszym zdaniem jest najmniej kłopotliwy". Według wstępnych szacunków prawdopodobnie wyburzone mogą zostać trzy budynki, ale prowadzimy dalsze analizy, aby było ich mniej - dodał.
Ortyl przypomniał, że samorząd pozyskał na budowę obwodnicy Leska 100 mln zł z Rządowego Programu Rozwoju Dróg. Jest to jedna z trzech inwestycji, obok obwodnic Łańcuta i Tyczyna, na które otrzymaliśmy tak duże środki z tego programu. Jest to dotacja celowa i może być wykorzystana tylko i wyłącznie na realizację obwodnicy Leska - stwierdził.
Sejmik województwa zabezpieczył na ten cel 82 mln zł. Marszałek zapowiedział, że jeśli będzie taka konieczność kwota ta może zostać zwiększona. Nie stać nas na rezygnację z tak cennej inwestycji - podkreślił Ortyl.
Wybrany wariant pozwala na budowę drogi bez ingerencji w obiekty zabytkowe i stanowiska archeologiczne. Na całej trasie konieczne będzie wybudowanie tylko czterech obiektów inżynieryjnych, co jest najmniejszą liczbą spośród trzech wariantów.
Wariant wskazany przez zarząd jest rozwiązaniem najlepiej dostosowanym do istniejącego terenu, dlatego, że m.in. najmniej ingeruje w teren Natura 2000.
Teraz zaczną się prace projektowe w celu uzyskania decyzji środowiskowej. Trasa będzie miała ok. 4,5 km długości.