Policjanci z Jarosławia na Podkarpaciu udzielili pierwszej pomocy 89-latce, która nad ranem wypadła z okna swojego domu. Samotnie mieszkająca kobieta spadła z wysokości ok. 2 metrów. Śniło jej się, że znajduje się w innym mieszkaniu i chciała wyjść.

REKLAMA

Pomoc wezwała przypadkowa osoba, która o g. 5 nad ranem usłyszała, jak kobieta krzyczyła "ratunku, wezwijcie policję".

Seniorka miała obrażenia ręki. Było jej też bardzo zimno. Ponieważ drzwi wejściowe do domu były zamknięte, policjant przez okno wszedł do budynku i je otworzył. Funkcjonariusze wprowadzili starszą, zmarzniętą kobietę do środka i oczekiwali na przybycie pogotowia. Ratownicy medyczni zabrali 89-latkę do szpitala.

Kobieta powiedziała policjantom, że we śnie wydawało jej się, że jest w innym mieszkaniu. Chciała opuścić budynek i dlatego zdecydowała się na wyjście przez okno. Dodała, że nie była świadoma, że to jej własny dom.


.