Funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej udaremnili przemyt 8,5 tys. żywych pijawek lekarskich. Zwierzęta były przewożone w luku bagażowym autokaru, który skontrolowano na przejściu granicznym w Budomierzu.
Autokar skontrolowano, gdy wjeżdżał z Ukrainy do Polski. Okazało się wtedy, że w luku bagażowym, w płóciennych workach owiniętych mokrymi gazetami przewożone są pijawki. Było ich w sumie 8,5 tys. Ważyły 12 kg. Należały do gatunku Hirudo verbana, chronionego na mocy Konwencji Waszyngtońskiej CITES.
24-letni kierowca autokaru złożył wniosek o dobrowolne poddanie się odpowiedzialności. Wpłacił 2 tys. na poczet grożącej mu kary. Dalsze postępowanie prowadzi Podkarpacki Urząd Celno-Skarbowy w Przemyślu.
"Nielegalny przewóz przez granicę UE gatunków zagrożonych wyginięciem jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat" - przypomina KAS.