Podczas budowy kanalizacji ziemia przysypała mężczyznę w Nowym Borówku (Wielkopolskie). Życia 31-latka nie udało się uratować.

REKLAMA

Oficer prasowy policji w Kościanie asp. Jarosław Lemański powiedział, że do wydarzenia doszło w trakcie prac ziemnych przy budowie kanalizacji.

Najprawdopodobniej doszło do osunięcia ziemi z wykopu. Wezwani na miejsce policjanci i strażacy wydostali mężczyznę. 31-latek, mieszkaniec Poznania zmarł mimo udzielonej mu pomocy.

Lemański powiedział, że trwa wyjaśnianie przyczyn i okoliczności tragedii. Działania prowadzi również inspekcja pracy.