Za oszustwa odpowie 34-latek, który założył w Poznaniu fundację "Szlachetny bohater". Mężczyzna zbierał pieniądze od darczyńców, ale nie przekazywał ich osobom, które powinny otrzymać pomoc. Według policjantów mężczyzna oszukał co najmniej 10 osób.
Pierwsze sygnały, że fundacja nie działa, tak jak powinna policjanci mieli w sierpniu, kiedy apelowali do mieszkańców o informacje dotyczące innych fundacji.
Kilka dni temu 34-letni prezes Fundacji "Szlachetny Bohater" został zatrzymany. Z materiałów zebranych przez śledczych wynika, że pokrzywdzonych zostało dziesięć osób, a może być ich jeszcze więcej - informuje mł. asp. Marta Mróz z Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu.
Policjanci zabezpieczyli dokumentację związaną z działalnością "Szlachetnego bohatera", gotówkę, laptopa oraz telefony komórkowe.
Mężczyźnie postawiono zarzuty oszustwa na szkodę darczyńców i popełnienia przestępstw związanych z niewypłacaniem pieniędzy rodzicom podopiecznych tej fundacji.
34-latek trafił do aresztu.
Pod nadzorem Prokuratury Poznań-Grunwald wciąż prowadzone jest śledztwo dotyczące nieprawidłowości w Fundacji "Łatwiej" , "Razem Łatwiej" lub "Razem Da się". Śledczy proszą o kontakt osoby, które mogły zostać poszkodowane przez którąkolwiek z wymienionych fundacji lub posiadają istotne informacje związane z ich działalnością.
Kontakt telefoniczny: Wydział do Walki z Przestępczością Gospodarczą KMP w Poznaniu pod numerem telefonu 47 77 126-24 - z osobą prowadzącą postępowanie lub pod numerem 47 77 131 90.