Blisko 150 mosiężnych wazonów ukradł z cmentarzy w Lesznie i powiecie leszczyńskim 37-latek. Wkrótce mężczyzna zostanie rozliczony przez sąd. Właściciele oszacowali straty na ponad 100 tysięcy złotych.

REKLAMA

Złodziej krążył od cmentarza do cmentarza i zrywał z płyt nagrobnych interesujące go elementy. Przestępczy proceder trwał miesiąc. Policjanci zidentyfikowali i zatrzymali sprawcę: 37-laka ze Wschowy.

Śledztwo w tej sprawie nie było łatwe, bo policjanci próbowali dotrzeć do opiekunów grobów w całej Polsce.

Ostatecznie podejrzany usłyszał ponad 80 zarzutów kradzieży mosiężnych wazonów wartych ponad 100 tysięcy złotych. Przyznał się do ich popełnienia - poinformowała Monika Żymełka, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lesznie.

Policjanci skierowali do Prokuratury Rejonowej w Lesznie akt oskarżenia w tej sprawie, który niebawem trafi do sądu. 37-latkowi grozi do 5 lat więzienia.