Palimy w piecach wszystkim, co może odbić się na naszym bezpieczeństwie - mówi w rozmowie z naszym reporterem Bartosz Wawrzyniak, kominiarz z Poznania. Jak sam zaznacza, takie działanie powoduje zwiększone odkładanie się sadzy w kominie i zwiększa ryzyko pożarów. A wrzesień to wzmożony okres pracy właśnie dla kominiarzy, ponieważ mieszkańcy teraz przypominają sobie o kontroli kominów.
Początek sezonu grzewczego to pracowity okres szczególnie dla kominiarzy. Każdego dnia sprawdzają oni dziesiątki kominów. Przed nami trudny czas, ale pamiętajmy o bezpieczeństwie i palmy w piecach paliwem przeznaczonym do określonego typu pieca - apelują kominiarze, którzy rozpoczęli już przygotowania do sezonu grzewczego.
Jeśli mamy piec na pellet to palmy tylko nim. Jeśli to jest piec na ekogroszek to też tego pilnujmy. Kiedy palimy drewnem pamiętajmy, by było ono sezonowane i suchemówi Bartosz Wawrzyniak, kominiarz z Poznania.
Mistrzowie kominiarstwa twierdzą, że mieszkańcy wzywają ich do skontrolowania kominów dopiero wtedy, gdy w okolicach stanie się coś złego. Jak u sąsiada zapali się sadza w kominie, to nagle całe osiedle lub miejscowość chce umówić się na wizytę. A nie jest to łatwe, bo już teraz na przyjście kominiarza trzeba poczekać co najmniej dwa tygodnie. Fachowcy apelują, by umówić się na wizytę jak najwcześniej, a oprócz tego dokonać jeszcze co najmniej jednej kontroli w trakcie roku.
Nasz reporter wybrał się na dach jednej z poznańskich kamienic, by z bliska sprawdzić jak wygląda czyszczenie komina. Zobaczcie sami:
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Sadza to efekt spalania paliwa stałego w kominie i wiele zależy od tego czym palimy - mówi nam Bartosz Wawrzyniak, kominiarz.
Ważne są dwa czynniki - sposób palenia i to czym palimy. Jeśli palimy drewnem i jest ono mokre, to tej smoły wytworzy się więcej i ona oblepi komin. Ponadto Polacy palą w bardzo niemądry sposób, nie dopuszczając tlenu w procesie spalania, co powoduje utratę energetyczności i wytwarzanie tlenku węgladodaje kominiarz.
To będzie trudna zima dla nas wszystkich - dodają mistrzowie kominiarstwa. Rosnące ceny paliw stałych zdaniem ekspertów będą powodowały spalanie w piecach różnych substancji - opon, kolorowych gazet, odpadów komunalnych. To bardzo niebezpieczne nie tylko dla środowiska, ale i dla ludzi.