W Poznaniu trwa posiedzenie Zgromadzenia Plenarnego Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich, podczas którego omawiane są problemy polskich uczelni. Wśród tematów numer jeden przodują kwestie prawne oraz ekonomiczne.

REKLAMA

W Poznaniu trwa posiedzenie Zgromadzenia Plenarnego Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich, na którym omawiane są problemy polskich uczelni. Do najważniejszych wyzwań, stojących przed głowami polskich uczelni należą sprawy związane z ustawą o szkolnictwie wyższym oraz problemy ekonomiczne.

Rozpoczęliśmy dyskusją o zmianach w ustawie prawo o szkolnictwie wyższym. Odnosimy się nie tylko do tych zapisów procedowanych w sejmie, ale odnosimy się też do innych zapisów i do nowych rozporządzeń. To jest jeden z głównych tematów przedłożonych pod obrany. Druga kwestia to sprawy ekonomiczne, kwestia energii elektrycznej, kosztów funkcjonowania uczelni w przyszłym roku, zagrożeń i problemów oraz wynagrodzeń dla nauczycieli akademickich - wyjaśnia prof. Arkadiusz Mężyk, rektor Politechniki Śląskiej.

Wiele zagrożeń i problemów związanych głównie z ekonomią

Do najważniejszych zaliczyć możemy brak rozstrzygnięcia przetargów na zakup energii elektrycznej i grożące w związku z tym podwyżki. Ustawowa cena zakupu prądu za jaką szkoły wyższe mogą kupić prąd to 785 złotych netto, a żadna z firm nie zgadza się na takie wynagrodzenie.

Jeżeli żadna instytucja się nie zgłosi to wygasa kontrakt i uczelnie będą musiały kupować energię po cenie rezerwowej, która wynosi 2500 złotych za megawatogodzinę, co jest gwałtownym wzrostem kosztów - dodaje prof. Mężyk. A za kwestią drogiego prądu ciągnie się drogie utrzymanie budynków uniwersyteckich, między innymi akademików, które i tak muszą zarabiać na siebie same.

Droższy prąd to droższe czesne - tłumaczy prof. Bogumiła Kaniewska, rektor UAM w Poznaniu.

Prowadzenie domów studenckich nie należy do działalności statutowej, możemy je prowadzić. I w przypadku, gdy ceny za prąd w domach studenckich byłaby tak wysoka, to musimy brać pod uwagę to, że akademiki muszą się utrzymywać same. To może spowodować bardzo wysokie ceny wynajmu miejsc w domach studenckich, czego bardzo się boimy - wyjaśnia rektor Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.

Kolejną kwestią do dyskusji w temacie domów studenckich jest też obecność uchodźców wojennych.

W domach studenckich mamy cały czas rodziny ukraińskie, głównie matki z dziećmi. Prowadzenie takich działalności na prośbę wojewodów oraz z własnej inicjatywy również nie mieści się w naszych celach statutowych. My prowadzimy domy studenckie głównie dla studentów i doktorantów i to są właśnie problemy, które musimy skrupulatnie przedyskutować - dodaje rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego, prof. Jacek Popiel.

Posiedzenie Zgromadzenia Plenarnego Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich potrwa w Poznaniu do piątku.