Zarząd Dróg Miejskich w Poznaniu chce od lutego uruchomić w mieście dwa samochody do automatycznej kontroli pojazdów stojących w strefach płatnego parkowania. Miasto chce, aby docelowo wykorzystanych zostało do pięciu aut ze specjalnymi kamerami – poinformował w czwartek poznański magistrat.
Samorząd kupił dwa samochody elektryczne do kontroli stref parkowania, a na początku listopada ZDM zawarł umowę na dostarczenie oprogramowania i urządzeń niezbędnych do obsługi e-kontroli.
"Choć wykonawca ma czas do marca przyszłego roku, to ZDM chciałby, aby system zaczął działać już z początkiem lutego" – podał urząd miasta.
Samochody do e-kontroli będą wyposażone w kamery i czujniki, które będą skanować numery rejestracyjne zaparkowanych pojazdów. Urządzenia potrafią poprawnie zarejestrować tablice zaparkowanych samochodów.
"Odczyty będą wykonywane na danej ulicy dwukrotnie, w odstępie kilku minut, by dać kierowcy czas na dokonanie opłaty np. w parkomacie" – zaznaczył urząd.
Według planów, zawiadomienia o karze za nieopłacenie parkowania nie będą wkładane za wycieraczki samochodów, tylko trafią pocztą na adres właściciela pojazdu.
W początkowym okresie samochody do e-kontroli będą sprawdzać strefy parkowania, gdzie podczas opłacania postoju należy wpisać w parkomacie numer rejestracyjny auta – czyli na Wildzie, Łazarzu, Starym Mieście, Śródce, Zagórzu i w rejonie Politechniki.
W związku z wprowadzeniem aut do e-kontroli ZDM nie zamierza zwalniać pieszych kontrolerów sprawdzających zaparkowane auta.
Choć początkowo na poznańskie ulice wyjadą dwa samochody do kontroli parkujących to docelowo ma ich być od czterech do pięciu.