Kilkadziesiąt psiaków wzięło dziś udział w Marszu Kejtra, organizowanym w Poznaniu! Kejtry, czyli po poznańsku psy, przeszły ze swoimi właścicielami sprzed lokomotywy Lecha Poznań do pobliskiego Lasku Marcelińskiego. Tam razem bawiły się i spacerowały.
Pierwszy Marsz Kejtra przeszedł ulicami Poznania. To wydarzenie, które ma uwrażliwić ludzi na problem przemocy wobec zwierząt.
Wszystko zostało zorganizowane spontanicznie. Pokazujemy, że w Poznaniu przemoc wobec zwierząt nie przejdzie, ale kejtry przechodzą spokojnie - mówi Monika Nawotna z poznańskiego magistratu, organizatorka marszu.
Udział w wydarzeniu wzięły zarówno psy rasowe, jak i kundelki ze schroniska. Akcja miała też na celu promocję adopcji zwierząt ze schronisk. Niektóre psiaki mają na sobie specjalne chusty, to pokazuje, że są właśnie kejtrami, które czekają na swój nowy dom - dodają organizatorzy.
Wydarzenie odbiło się szerokim echem. Udział w nim wzięło kilkadziesiąt kejtrów z Poznania i okolic - jedne malutkie, inne już nieco większych rozmiarów.