Do niedzieli potrwają Mistrzostwa Świata w Dogfrisbee organizowane po raz pierwszy poza granicami Stanów Zjednoczonych. W tym roku impreza odbywa się w Poznaniu. Dogfrisbee to dyscyplina, która cieszy się coraz większą popularnością.
W Poznaniu mają okazję zaprezentować się psy z całego świata. Ruszyły zawody USDDN World Finals 2022, czyli Mistrzostwa Świata w dogfrisbee. Po raz pierwszy impreza odbywa się poza granicami Stanów Zjednoczonych, gdzie wymyślono tę dyscyplinę.
Dogfrisbee to forma aktywności - zabawy z psem z użyciem dysku frisbee. Obecnie jest to sport bardzo popularny w wielu krajach. Narodził się niemal 50 lat temu.
Pierwszy pokaz "latającego" psa odbył się w 1974 roku w przerwie meczu baseballowego w USA. Na płytę boiska wkroczył Alex Stein ze swoim psem o imieniu Ashley, który łapiąc w powietrzu frisbee zachwycił publiczność.
Psy startują na mistrzostwach w dwóch konkurencjach: dystansowo-technicznej i w stylu wolnym, podczas którego prezentowane są różne triki i widowiskowe figury do muzyki. Jurorzy oceniają zarówno zdolności zawodnika jak i zwierzęcia.
Jedna drużyna składa się z trenera-opiekuna oraz psa. To już prawdziwy sport - mówią nam zawodnicy, którzy uważają, że można go porównywać z innymi atletycznymi dyscyplinami.
Psy mają masaże, dbamy o ich kondycję, musimy też pilnować tego co jedzą. Dieta jest bardzo ważna - mówi Daniel, który na zawody przyjechał z Izraela.
Na Mistrzostwa Świata do Poznania zjechały zespoły z 16 krajów. Zawody odbywają się w Parku Cytadela i potrwają do niedzieli.