Ranne i chore ptaki i drobne ssaki znajdą pomoc. Fundacja Ośrodek Rehabilitacji Dzikich Zwierząt wygrała konkurs na opiekę nad zwierzętami. To reakcja władz Poznania na decyzję o zamknięciu lecznicy Uniwersytetu Przyrodniczego.

REKLAMA

"Po decyzji Uniwersytetu Przyrodniczego o zamknięciu punktu leczenia i rehabilitacji zwierząt dzikich martwiliśmy się, że potrzebujące czworonogi i ptaki z Poznania pozostawione zostaną bez dostępu do gwarantowanej im pomocy. Potencjał lokalnie działających organizacji pozarządowych i prowadzonych przez nich ośrodków okazał się jednak na tyle duży, że problem udało się szybko rozwiązać" - mówi Bartosz Guss, zastępca prezydenta Poznania.

Siedziba fundacji, która zwyciężyła w konkursie, mieści się w Kościanie, ale pierwsza pomoc będzie zapewniona zwierzętom także w Poznaniu. W stolicy Wielkopolski powstanie Dziki SOR.

Tam zwierzęta otrzymają niezbędną pierwszą pomoc. Dopiero po tym etapie i ustabilizowaniu stanu pacjenta, czyli np. wyprowadzeniu ze stanu hipotermii czy wyeliminowaniu duszności, nastąpi jego transport do ośrodka leczenia i rehabilitacji w Spytkówkach pod Kościanem, przy ul. Polnej 3 (transport jest elementem umowy i leży po stronie fundacji). Na pacjentów czekać będzie punkt położony na terenie parku krajobrazowego, wyposażony w woliery wewnętrzne i zewnętrzne. Część z wybiegów utrzymana jest w konwencji skrawków lasu. Wszystko to po to, aby czworonożni i skrzydlaci pacjenci, po zakończonym leczeniu, szybko mogli wrócić do środowiska naturalnego.

Większość drobnych ssaków będzie natomiast dochodzić do siebie na miejscu, w Poznaniu. Na jeże czekają dwuskrzydłowe pojemniki, z przestrzenią do snu i aktywności. W okresie rehabilitacji te zwierzęta będą korzystać, wspólnie z wiewiórkami, z wolier zewnętrznych, zbliżonych do naturalnego dla nich środowiska życia.

Współpraca Miasta z Ośrodkiem pozwoliła na rozszerzenie zakresu gatunkowego udzielanej pomocy dzikim zwierzętom. W ramach nowej umowy pomoc będą mogły otrzymać nie tylko jeże, wiewiórki i zające, ale też inne drobne ssaki, jak ryjówki, kuny, łasice, bobry, wydry, borsuki czy gronostaje. Ośrodek jest w stanie udzielić pomocy również rodzimym gatunkom płazów i gadów.

"Osłabione, ranne lub chore zwierzęta wymagające rehabilitacji, zwłaszcza ptaki, będą więc wracały do sił poza granicami dużego miasta, w warunkach przystosowanych pod kątem gatunkowym" - wyjaśnia Monika Nowotna, zastępca dyrektora Wydziału Gospodarki Komunalnej UMP.