Przez co najmniej kilka dni mieszkańcy Poznania i turyści nie zobaczą koziołków na ratuszowej wieży. Doszło do poważnej awarii mechanizmu, który wyprowadza koziołki. Naprawa ma potrwać około tygodnia.
Poznańskie koziołki to największy symbol miasta. Codziennie przed godziną 12:00 na Starym Rynku przed ratuszem gromadzą się tłumy turystów i mieszkańców, by w samo południe na ratuszowej wieży zobaczyć trykające się koziołki. Od około dwóch lat - m.in. ze względu na prowadzony wcześniej remont Starego Rynku - koziołki na wieży można zobaczyć dwukrotnie, także o godzinie 15:00. W środę w południe koziołki nie ukazały się jednak na wieży.
Mechanizm zamarł we wtorek o 15:00 - mówi rzeczniczka Muzeum Narodowego w Poznaniu Aleksandra Sobocińska. Jak wyjaśnia, "koziołki przetrwały noc na zewnątrz". Nie ucierpiały, bo na szczęście noc była pogodna i ciepła.
Rano mechanizm próbował uruchomić konserwator, ale niestety okazało się, że awaria jest poważna.
Pękła jedna prowadnica, druga jest tak wyeksploatowana, że konieczne jest naprawienie obu - mówi Sobocińska.
Naprawa potrwa około tygodnia.