Na styku jezior Tałty i Ryńskiego zderzyły się dwie motorówki - jedna z nich zatonęła. Ranna została kobieta. Ze złamaną nogą i poważnym urazem głowy trafiła do szpitala.
Do zderzenia motorówek doszło na wąskim odcinku jeziora. Po uderzeniu jedna zaczęła nabierać wody i tonąć. Osoby z drugiej motorówki zabrały na pokład te z zatopionej i wszyscy popłynęli w stronę Mikołajek - relacjonuje dziennikarka RMF FM Magdalena Grajnert.
Z tych wszystkich osób jedna osoba ma złamaną nogę. Została przekazana karetce wodnej, a następnie do hospitalizacji - przekazał Jarosław Sroka Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Giżycku. Jak usłyszała nasza dziennikarka, do wypadku doszło prawdopodobnie ze względu na za dużą prędkość, brawurę i przecenienie swoich umiejętności.
Na miejscu pracują ratownicy MOPR i policja.
To kolejny groźny wypadek, do którego w tym sezonie doszło na jeziorze Tałty. Przed kilkoma tygodniami doszło tam do wypadku, w którym zginęła 8-letnia dziewczynka.